To się w głowie nie mieści - Odpust Parafialny
Odpust Parafialny jest uroczystością, w której czcimy Patronkę naszej rodziny parafialnej - Matkę Bożą Wniebowziętą. 
Dzień Odpustu jest związany z możliwością uzyskania daru duchowego, jakim jest odpust zupełny czyli darowanie wszystkich kar doczesnych za popełnione grzechy.
Przez grzech bowiem zaciągamy winę wobec Boga i ponosimy karę, którą można odpokutować w doczesności np. przez uczynki pokutne, uczynki miłosierdzia, inne dobre uczynki czy modlitwy. Uroczystość odpustowa daje możliwość zyskania odpustu zupełnego, pod pewnymi warunkami. Zwyczajne warunki to spowiedź sakramentalna, Komunia święta, wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu oraz odmówienie wyznaczonych modlitw: Ojcze nasz, Wierzę... i dowolną modlitwę w intencjach Ojca Świętego. 

Tego dnia nasza świątynia parafialna była wypełniona wiernymi podczas każdej Mszy świętej. 
Główna uroczystość odpustowa, której przewodniczył tegoroczny kaznodzieja Ks. Adam Kardyś - proboszcz z Przysietnicy, odbyła się o godzinie 11.00. 

Tradycyjnie trzy sołectwa: Wola Krogulecka, Barcice i Bardzice Dolne przygotowały piękne wieńce. 
Gospodynie z Woli Kroguleckiej przygotowały wieniec przedstawiający białą hostię w kielichu stojącym w koszu ze słonecznikami oraz tegorocznym hasłem duszpasterskim: Żyję w Kościele.
Barcice Dolne przygotowały wieniec przedstawiający starosądecki klasztor sióstr Klarysek z wizerunkiem św. Kingi. Gospodynie z Barcic niosły wieniec przedstawiający białą hostię w kielichu otoczonym kwiatami, ziołami i owocami.
Bochen chleba ozdobiony kłosami zbóż i słonecznikami  złożył w darze Pan Dariusz Kulig z Woli Kroguleckiej. 
Dary ołtarza złożyli przedstawiciele Akcji Katoilickiej, Stowarzyszenia Mieszkańców Barcic, Grupy Młodzieżowej oraz gromadka dzieci, które przyniosły przepiękne bukiety ziół i kwiatów. 

Podczas tegorocznego odpustu zadebiutował nowy Chór Parafialny pod kierunkiem Pani Teresy - naszej organistki. Pół godziny przed sumą odpustową chórzyści wielbili Pana Boga pieśniami ku czci Matki Bożej Wniebowziętej. 
Uroczystość uświetniła swoim graniem także nasza Barcicka Orkiestra Dęta pod batutą Jana Jamrozowicza. 

Ksiądz Adam Kardyś w homili mówił o znaczeniu i wymowie tej uroczystości dla naszej wspólnoty i dla każdego z nas. 
"Gdy dzisiaj patrzymy na Matkę Bożą Wniebowziętą, gdy szłyszymy słowa z Księgi Apokalipsy, mówiące o Niej, że jest Niewiastą obleczoną w słońce i księżyc pod jej stopami a na Jej Głowie wieniec z gwiazd dwunastu, to przecież normalnie to się w głowie nie mieści. Jak zwyczajna dziewczyna z Nazateru mogła zasłużyć na taki strój na całą wieczność, który opisuje autor Księgi Apokalipsy. Żaden dom mody nie byłby w stanie przygotować takiego stroju. To tylko Bóg może człowieka, który w pokorze i ufności do Niego potrafi przejść przez swoje życie, tak wyróżnić że normalnie się to w głowie nie mieści. Święty Paweł wyraził to trochę w innych słowach mówiąc, że ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani nawet serce nie zdoła to pojąć, jak wielkie rzeczy przytgotował Bóg tym, którzy Go miłują" - powiedział kaznodzieja.

Bardzo też jest uzasadnione, aby przeżywając tę uroczystość odpustową, wyzbyć się przywiązania do jakiegokolwiek zła i grzechu, aby zyskać odpust zupełny, czyli darowanie wszystkich konsekwencji naszych upadków właśnie po to, aby być gotowymi do pełnego zjednoczenia z Bogiem i przyjąć ten strój, którym Bóg obdarza człowieka po jego świętym życiu - kontynuował. 

Kazanie Ks. Adama Kardysia
Zobacz zdjęcia: